W poniedziałek prezydent elekt Stanów Zjednoczonych Joe Biden otrzymał pierwszą dawkę szczepionki Pfizera i BioNTechu przeciw Covid-19. Chciał wezwać w ten sposób Amerykanów do zaszczepienia.

Sondaż Kaiser Family Foundation przedstawia, że 72 proc. Amerykanów “z pewnością lub prawdopodobnie” zaszczepi się na wirusa SARS-Cov-2. Natomiast 15 proc. deklaruje, że nie zamierza tego robić. Aby przekonać sceptyków ruszyły kampanie informacyjne.

Pierwsza dawka szczepionki

Do wydarzenia doszło w szpitalu w Newark w stanie Delaware. Cały świat mógł obserwować to zdarzenie, ponieważ podanie leku było transmitowane w telewizji.

Za trzy tygodnie, 78-letni demokrata, otrzyma drugą dawkę szczepionki Pfizera i BioNTechu. Dzięki temu ma on mieć pełną odporność jeszcze przed zaprzysiężeniem na 46. prezydenta USA.

Ze względu na swój wiek oraz wykonywany zawód znajduje się on w grupie ryzyka.

O całym wydarzeniu poinformował także na swoim Twitterze:

Szczepienia na koronawirusa w USA

W Stanach Zjednoczonych w poprzednim tygodniu ruszyły szczepionki. Zgodnie z założeniami w pierwszej kolejności mają one trafić do 21 mln pracowników ochrony zdrowia tzw. pierwszej linii frontu walki z wirusem SARS-Cov-2, a także 3 mln mieszkańców domów spokojnej starości. Do końca grudnia ma zostać zaszczepionych blisko 20 mln osób.

Procedura zakłada przyjęcie szczepionki w dwóch etapach. Druga dawka zostaje podana około trzy, cztery tygodnie po pierwszej. Wszystkie szczepionki są darmowe i nieobowiązkowe.