Tomasz Hajto: najlepsze memy na 20-lecie meczu Polska-Portugalia
“Truskawka na torcie”, “gra z kija”, “ofiara Paulety”
Prawdopodobnie nie znajdziemy w polskiej piłce drugiej osoby, która wzbudzała by tyle kontrowersji co Tomasz Hajto. 50-latka możemy przede wszystkim oglądać jako eksperta piłkarskiego, który sporadycznie pojawia się w meczowych studiach i programach opiniotwórczych. W przeszłości zajmował się m.in. grą w piłkę, trenerką czy przemytem papierosów (w 2004 roku skazany przez sąd w Essen). Swoją rozpoznawalność zawdzięcza barwnym, acz często infantylnym wypowiedziom i stylem bycia. Jedni szanują “Gianniego” za bezpośredniość, inni po prostu podśmiechują się z jego osoby.
Zobacz też: Belgia zagrała z Polską w tenisa. Ogromna porażka Biało-czerwonych. Prezentujemy najlepsze memy
Najlepiej jednak szło mu w tej pierwszej materii, gdyż jest 62-krotnym reprezentantem Polski w piłce nożnej. To właśnie dzięki udziale w kadrze Biało-Czerwonych wspominamy tę postać. 10 czerwca 2002 roku Tomasz Hajto był jednym z 11 piłkarzy, którzy wyszli na boisko zmierzyć się z reprezentacją Portugalii. Spotkanie w ramach drugiej kolejki fazy grupowej ówczesnego Mundialu w Korei i Japonii był klasycznym “meczem o wszystko”.
Niestety, nasze Orły nie podołały zadaniu i po 90 minutach schodziły z boiska przy wyniku 0:4 dla rywali. Najmocniej oberwało się właśnie Hajcie, któremu do dzisiaj wypomina się, że nie był w stanie upilnować portugalskiego napastnika, Pedro Paulety. Ówczesny zawodnik Bordeaux był tego dnia w wyśmienitej formie i zdobył aż 3 bramki. Z okazji okrągłej rocznicy starcia z Portugalią, przypominamy najlepsze memy o “Giannim”.
Zobacz też: Gwiazdy, które straciły prawo jazdy