Za nami kolejny już epizod drugiego sezonu “Rodu Smoka”. Po morderczym tempie jaki narzucił nam czwarty epizod, kolejne dwa nieco spowolniły.

Nie oznacza to jednak, że było nudno. W najnowszym epizodzie zobaczyliśmy kolejne intrygi polityczne, w stronnictwie Zielonych.

Zobacz też: “Ród Smoka” notuje świetny start drugiego sezonu. Oglądalność produkcji ciągle rośnie

Na Smoczej Skale z kolei Rhaenyra szukała nowych smoczych jeźdźców, którzy mogliby oswoić dzikie smoki znajdujące się na wyspie.

Doszło również do jednej bardzo zaskakującej sceny, która nie spodobała się części widzów. Chodzi tu mianowicie o miłośników serialu z krajów arabskich, którzy rozpoczęli review bombing najnowszego epizodu.

Pocałunek Mysarii i Rhaenyry nie przypadł do gustu widzom

W Europie najnowszy epizod został przyjęty dosyć przeciętnie, nie jest to zaskakujące ponieważ mało było w nim akcji, a po 4 odcinku apetyty widzów są bardzo duże.

Inaczej wygląda to w krajach arabskich, a w szczególności w Arabii Saudyjskej, gdzie najnowszy epizod wywołał istną furię wśród widzów.

Na portalu IMDB epizod może pochwalić się przeciętną notą 6,3. Co ciekawe oceny są tutaj sztuczne zaniżone przez masowe 1-ki od fanów z Arabii Saudyjskiej.

Gdy przefiltrujemy oceny względem danego kraju, to możemy zauważyć, że aż 63% widzów z Arabii Saudyjskiej wystawiło epizodowi ocenę 1. Jest to spowodowane sceną pocałunku pomiędzy Mysarią a Rhaenryą.

Jak widać, pojawienie się wątku homoseksualnego spowodowało furię fanów z półwyspu Arabskiego, wyraz swojego niezadowoleni dali oni również w komentarzach.