“Wiedźmin” od Netflxa przeżywa trudny moment. Po początkowym zainteresowaniu serialem na przestrzeni pierwszego i drugiego sezonu, teraz nad serialem zbierają się ciemne chmury.

Trzeci sezon produkcji był najsłabiej oglądanym sezonem, został kiepsko oceniony przez fanów i recenzentów, a zarazem był pożegnaniem Henry’ego Cavilla z serialem.

Szczególnie ten ostatni punkt może wpłynąć bardzo negatywnie na serial. Cavill był dla wielu fanów kotwicą, która zatrzymała ich przy produkcji. Bez niego wielu fanów zamierza zbojkotować serial Netflixa.

Teraz do sieci trafiło nagranie, które pokazuje, jak efekty specjalne wpłynęły na trzeci sezon serialu. Możecie zobaczyć, jak materiał wyglądał przed, a jak po obróbce efektami specjalnymi.

Jak efekty specjalne zmieniły Wiedźmina?

Do sieci trafiło nagranie zza kulis, na którym widzimy wpływ efektów specjalnych na serial. Materiał został opublikowany przez firmę RVX, która działała przy postprodukcji.

Co możemy dostrzec w załączonym materiale? Bardzo wiele się zmieniło.

Zobacz też: Startują prace nad 4 sezonem “Wiedźmina”. Kto zaczął pracę pomimo strajków?

Na pewno jednym z najbardziej dostrzegalnych fragmentów jest scena, gdy Ciri i Yennefer jeżdżą na łyżwach na zamarzniętym jeziorze. Jak widać, w rzeczywistości nie prezentowało się to okazale, a zamarznięte jezioro zostało stworzone metodą komputerową.

Przed twórcami “Wiedźmina” trudny orzech do zgryzienia. Fani z ogromną niepewnością podchodzą do czwartego sezonu serialu, a krytyczne podejście do niego jest widoczne na pierwszy rzut oka.