Doda w ubiegłą sobotę świętowała 20-lecie kariery artystycznej i występów scenicznych. Z tej okazji w Sopocie odbył się jej recital, który trwał prawie godzinę. Z pewnością było to ogromne i świetnie przygotowane wydarzenie. Na scenie z Dodą pojawili się również inny wokaliści. Artystka wystąpiła z Dawidem Kwiatkowskim, Beatą Kozidrak, Michałem Wiśniewskim oraz Justyną Steczkowską. To właśnie ostatnia piosenkarka jako gość wzbudziła największe emocje.

Zobacz też:

Doda pokazała pierwsze kadry filmu “Dziewczyny z Dubaju”

Konflikt Dody i Justyny Steczkowskiej

Konflikt między Dodą, a Justyną Steczkowską rozpoczął się w 2009 roku podczas jednego z odcinków ,,Gwiazdy tańczą na lodzie”. Doda była w nim jurorką, a Steczkowska prowadzącą program.

Zobacz też:

Koncert TVP ,,Solidarni z Ukrainą” i kłótnie o honorarium

Podczas odcinka Justyna Steczkowska zwróciła się do Dody używając jej imienia ,,Dorota”. Artystka poprosiła, aby prowadząca używała jej pseudonimu artystycznego, jednak ta wciąż mówiła do gwiazdy po imieniu. Doda uznała to za bezczelność i brak szacunku. Z każdym kolejnym odcinkiem piosenkarki sobie dogryzały, a konflikt rósł.

Do pojednania doszło dopiero w 2019 roku, gdy Doda zorganizowała wydarzenie muzyczne ,,Artyści przeciw nienawiści”. Na koncert zaprosiła Justynę Steczkowską, która wykonała jeden ze swych utworów. Jednak to dopiero w ubiegłą sobotę gwiazdy po raz pierwszy wystąpiły w duecie.

,,Znak pokoju”

Podczas recitalu Dody jednym z zaproszonych gości była Justyna Steczkowska. Piosenkarki zaśpiewały wspólnie utwór ,,Znak pokoju”, co miało być symbolem pojednania po latach. Doda w takich słowach zapowiedziała koleżankę, z którą niegdyś obrzucała się błotem:

Mój pierwszy gość, mimo naszej burzliwej przeszłości, przyjął zaproszenie. Dzięki niej możemy dzisiaj stanąć, by pokazać, że można się godzić. Justyna Steczkowska!

Doda

Justyna Steczkowska po występie również zabrała głos i tak opisała ich pojednanie sceniczne oraz te w życiu prywatnym:

Dziękuję państwu bardzo. Przekażcie sobie tutaj w Sopocie… znak pokoju! W domu, w rodzinie, tutaj, na scenie, tak jak my.

Justyna Steczkowska