Chris Brown wygwizdany na gali American Music Awards. O co chodzi?
W nocy z niedzieli na poniedziałek w Los Angeles odbyła się gala American Music Awards. Na wydarzeniu, które jest jedną z ważniejszych imprez muzycznych na świecie, pojawiła się plejada gwiazd. Triumfy święciła Taylor Swift, która odebrała nagrody w aż pięciu kategoriach. Oczy świata były jednak zwrócone na innego artystę – Chrisa Browna, który co prawda nie pojawił się osobiście na gali, ale i tak został wygwizdany przez publiczność.
Zobacz też: Rolnicy wygwizdali Janusza Kowalskiego. Trwa “dobra” passa polityka Solidarnej Polski
O co chodzi?
W trakcie American Music Award przyznawane są nagrody dla najlepszych i najpopularniejszych artystów minionego roku. Ten rok bez wątpienia należał do Taylor Swift – wokalistka otrzymała wyróżnienie w aż pięciu kategoriach. Nie obyło się również bez kontrowersji. Statuetkę dla najlepszego męskiego artysty R&B otrzymał Chris Brown. Wokalista nie pojawił się na scenie osobiście, co więcej – nie było go w ogóle na gali. Tuż przed wydarzeniem organizatorzy odwołali jego występ, który miał być hołdem dla Michaela Jacksona. Urażony muzyk uznał, że w takiej sytuacji nie chce uczestniczyć w wydarzeniu.
Kiedy wręczająca nagrodę Kelly Rowland wyczytała nazwisko laureata, z sali dobiegły gwizdy i buczenie. Publiczności ewidentnie nie spodobał się fakt, że Chris Brown został uhonorowany w ten sposób. Kelly Rowland początkowo starała się tego nie zauważać, jednak w końcu straciła cierpliwość i postanowiła uspokoić tłum.
Proszę, uspokójcie się. Chris, dziękuję za tworzenie wspaniałej muzyki R&B. Wezmę tę nagrodę i przyniosę ci ją. Kocham cię. Gratulacje dla ciebie i gratulacje dla wszystkich nominowanych w tej kategorii.
Kelly Rowland
Trudno powiedzieć, dlaczego publiczność zareagowała w taki sposób. Chris Brown nie cieszy się najlepszą reputacją w show-biznesie. Wszystko zaczęło się w 2009 roku, kiedy wokalista dotkliwie pobił swoją ówczesną dziewczynę, Rihannę. Później było już tylko gorzej. Gwiazdor R&B ma na swoim koncie liczne oskarżenia o pobicia, a nawet o gwałt. Najgorszy jest jednak fakt, że Brown w ogóle nie poczuwa się do odpowiedzialności – przeciwnie, wciąż odnosi liczne sukcesy w branży.
