Ostatni raz widziana w Gdańsku. Zaginęła 24-letnia Marta Karabela
24-letnia Marta Karabela, między godziną 23 a 05.45, udała się na spacer z psem. To pierwsza taka sytuacja, kiedy dziewczyna nie wróciła do domu.
Psa udało się odnaleźć przy latarni w Brzeźnie, ale smycz buldoga francuskiego znajdowała się w innym miejscu. Chłopak, który znalazł zwierzę mówił, że pies cały czas wracał pod latarnię, a dokładnie zachodni falochron.
Dziś około godziny 5:30 rano znalazłem pieska, suczkę buldoga francuskiego, o kolorze brązowym. Ma lśniącą sierść, pies jest zadbany. Znalazłem ją dokładnie koło latarni z zieloną lampką przy falochronie zachodnim. Po około pół godzinie dała się pogłaskać, była mokra i zmarznięta, ponieważ było zimno i padało. Po chwili udało mi się wziąć ją na ręce, lecz przeszedłem tylko około 500 m, bardzo się wyrywała i uciekła z powrotem pod latarnię. Wróciłem za nią i jeszcze raz wziąłem na ręce, tym razem po około 1000 m znów się wyrwała i wróciła pod ten sam falochron. Samochód miałem przy ul. Jagiellońskiej na Przymorzu, chciałem chociaż dojść z nią na rękach do ulicy Krasickiego, żeby wziąć taksówkę, lecz się nie udało
– napisał mężczyzna, który odnalazł psa.
Wygląd zaginionej
Kobieta ma około 160 cm wzrostu, długie blond włosy i ciemne oczy. W chwili zaginięcia była ubrana w granatową kurtkę i czarne buty. Nie wzięła ze sobą ani dokumentów, ani telefonu.
Policja prowadzi poszukiwania
Od momentu zgłoszenia zaginięcia policja, wraz z rodziną zaginionej, prowadzi poszukiwania. W akcję zaangażowano również funkcjonariuszy straży pożarnej oraz komisariatu wodnego policji.
Wszyscy, którzy posiadają jakiekolwiek informacje dotyczące Marty Karabeli, proszeni są o kontakt z policjantami z Komisariatu III Policji w Gdańsku przy ul. Białej 1a pod numerem 47 741 15 22. Można również dzwonić pod numer alarmowy 112.