Jak nie rozmawiać o polityce przy wigilijnym stole?
Znasz ten moment, gdy zabierasz się za jedzenie swojej ulubionej potrawy wigilijnej, nagle pada temat polityki i cała rodzina w mgnieniu oka jest skłócona? Tak, my też to doskonale znamy. Dlatego postanowiliśmy przedstawić pomysły, jak tego uniknąć.
#1 Czerwone Gitary
Jest to dość zabawny pomysł, ale z pewnością rozluźni napiętą atmosferę. Jeśli Twoja rodzina znów porusza temat polityki, a ty nie masz ochoty znowu słuchać kłótni, włącz na głośniku piosenkę Czerwonych Gitar ,,Dzień jeden w roku”. Fraza, która pada w utworze powinna załagodzić spięcia.
,,Jest taki dzień
Bardzo ciepły, choć grudniowy
Dzień, zwykły dzień
W którym gasną wszelkie spory”
#2 Temat zastępczy
Gdy widzisz, że dwaj wujkowie, którzy stoją po przeciwnej stronie politycznej barykady zaczynają schodzić na temat polityki – utnij to! Zacznij wspominać przeszłość, opowiedz zabawną anegdotę ze swojego życia lub zadaj wujkowi pytanie ,,Jak zdrowie?”. To powinno załagodzić sytuację.
#3 Album rodzinny
Jeśli sprzeczka polityczna trwa dalej, a ty wciąż nie chcesz uczestniczyć w konflikcie, wyciągnij rodzinny album ze zdjęciami. Wspomnienia, które są w nim zapisane mogą uświadomić stronom, które toczą batalię, że to rodzina i miłość w święta jest najważniejsza.
Oczywiście, żaden z tych pomysł na dłuższą metę nie będzie działał, jeśli skonfliktowane strony nie będą chciały przestać rozmawiać o polityce. Dlatego najlepszym pomysłem jest rozmowa z bliskimi. Jeszcze przed rozpoczęciem kolacji ustalcie zasady, które obowiązują wieczorem. Możecie dodać, że Święta Bożego Narodzenia powinny być spokojne, ciepłe i pełne miłości. Niech polityka nie zepsuje Wam tej cudownej atmosfery. A dobra komunikacja to podstawa dobrych relacji międzyludzkich.