Resort sprawiedliwości szykuje nowelizację

Od dawna zapowiadany elektroniczny Krajowy Rejestr Sądowy znowu nie ruszy
w wyznaczonym czasie. Początkowo miał ruszyć 1 marca 2020 r., po czym jego start przesunięto o rok. Niestety w tym roku również nie ruszy z początkiem marca. Resort sprawiedliwości szykuje nowelizację przesuwającą ten termin na 1 lipca 2021 roku. Wtedy też ma ruszyć Prosta Spółka Akcyjna.

Jakie mają być funkcje elektronicznego KRS?

Elektroniczny KRS ma oznaczać system informatyczny, przy pomocy którego wszelkie wnioski do rejestru przedsiębiorców spółki będą mogły wysyłać tylko w postaci elektronicznej. System ma służyć prowadzeniu rejestru KRS, umożliwiającemu zawiązywanie i wprowadzanie zmian w spółkach prawa handlowego. Również w formie elektronicznej mają być udostępnianie akta spółek.

Rok temu planowano, by system ma zawierał podpowiedzi przy wypełnianiu wniosków, tj. możliwość wyboru opcji z listy Powinien także nie pozwalać na pozostawienie pustych pól, których wypełnienie jest obowiązkowe. Są to narzędzia dzięki którym ma zmniejszyć się ilość błędnych wniosków. Całość ma być więc prostsza niż wypełnianie papierowych formularzy.  Natomiast, co z dokumentami w formie papierowej, które często załącza się do wniosków, tj. tłumaczenia zagranicznych dokumentów, wcześniej udzielone pełnomocnictwa i inne? Wtedy będzie można je dostarczyć do sądu po wysłaniu wniosku elektronicznego, co w konsekwencji w cale nie przyspieszy rozpoznania wniosku. W kwestii aktów notarialnych mają być one umieszczane przez notariuszy w Centralnym Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych. Elektroniczny KRS sam połączy wniosek z aktem notarialnym, gdy we wniosku uzupełnimy numer repertorium.

Czy system powstanie na czas?

Do korzystania z systemu eKRS potrzebny będzie kwalifikowany podpis elektroniczny albo podpis potwierdzony profilem zaufanych ePUAP dla osób uprawnionych do reprezentacji podmiotu bądź skorzystanie z usług profesjonalnego pełnomocnika.

Obecnie resort pracujący nad projektem informuje, że system nie będzie korzystał z API, czyli dane do wniosków będą musiały być wpisywane ręcznie, tylko że w wersji cyfrowej a nie papierowej. To na pewno nie takie ułatwienie na jakie czekali przedsiębiorcy. Jeśli system sam nie będzie podpowiadał, co i jak należy uzupełnić oraz czego jeszcze brakuje, przedsiębiorców znowu będzie czekać uzupełnianie wniosków, jeśli popełnią błąd.

Nie wiadomo natomiast, czy mimo kolejnego przesunięcia startu eKRSu powstanie on na czas. Ministerstwo nie ujawnia harmonogramu prac nad systemem. Nie jest też ogłoszona, a może nawet planowana wersja próbna

Agata Piłat, Kancelaria Oniszczuk & Associates

Sprawdź więcej tekstów Oniszczuk&Associates na portalu NoweMedium.

Śródtytuły pochodzą od redakcji.