Rosyjskiej influencerce grozi 6 lat więzienia za używanie Instagrama
Veronika Loginova to popularna rosyjska infuencerka, która swoje treści publikuje przede wszystkim na Instagramie i YouTube. Dziewczyna ma zaledwie 19 lat, ale już udało jej się zgromadzić ponad pół miliona obserwatorów. Zajmuje się przede wszystkim pokazywaniem w social mediach swoich stylizacji modowych, kadrów z podróży do egzotycznych krajów i wystawnego, bogatego życia – bardzo odmiennego od życia większości rosyjskiego społeczeństwa.
Zobacz też: Rosjanie “zbojkotwali” Cyberpunka. Efekt? Gra jest najchętniej kupowaną grą w Rosji
6 lat więzienia za używanie Instagrama
W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym tego roku, Rosja została objęta licznymi sankcjami. W odpowiedzi na szereg zakazów ze strony zachodnich firm i państw, rosyjski rząd w marcu tego roku zakaz swoich obywatelom używania Facebooka i Instagrama, uznając te aplikacje za organizacje ekstremistyczne. Chodziło przede wszystkim o zablokowanie rosyjskiemu społeczeństwu dostępu do informacji o prawdziwym przebiegu wojny Ukrainie, skutkiem ubocznym był jednak fakt, że spore grono rosyjskich influencerów straciło źródło dochodu.
Wśród osób “poszkodowanych” zakazem znalazła się właśnie Veronika Loginova. 19-latka dalej jednak publikowała treści na Instagramie, korzystając z VPN-a, czyli szyfrowanego połączenia modyfikującego lokalizację użytkownika. Takie zachowanie długo uchodziło jej na sucho.
Jej działalność w social mediach zwróciła uwagę rosyjskich służb – influencerka jest pierwszą osobą w Rosji, która jest ścigana za korzystanie z Instagrama. Nastolatka kilka dni temu pożaliła się swoim fanom i opowiedziała o całej sytuacji.
Zobacz też: Nie Instagram, a Rossgram. Aplikacja jest odpowiedzią na “mowę nienawiści wobec rosyjskich żołnierzy”
“Ja? Blogerka modowa?”
Wszystko zaczęło się w połowie sierpnia, kiedy infuencerka przebywała na wakacjach w Paryżu. Zadzwoniła do niej jej matka, która poinformowała ją, że do jej domu rodzinnego przyjechała policja i poinformowała, że dziewczyna jest poszukiwana. Opublikowała również zdjęcie pisma, które miała otrzymać z rosyjskiej prokuratury. Wynika z niego, że 19-latka jest oskarżona o “działalność mającą na celu przyciągnięcie użytkowników na Facebooka i Instagrama”, co według rosyjskich standardów można uznać za “formę uczestnictwa w organizacji ekstremistycznej”. Infuencerce za popełnienie tego przestępstwa grozi nawet 6 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Bojkot Rosjanek. Tną torebki Chanel, bo marka sprzeciwia się rosyjskiej agresji
Dziewczyna przyznała obserwatorom, że jest załamana – uważa, że nie robiła niczego, co mogłoby działać na szkodę Rosji. Ponadto, wskazała, że w jej kraju jest znacznie więcej blogerów i influencerów, którzy ignorują wprowadzony w marcu zakaz.
Teraz za korzystanie z Instagrama grozi mi kara więzienia do 6 lat. Dzień dobry, obudziłeś się w Rosji. (…) Mówisz poważnie? Ja? Ja? 18-letnia dziewczyna, blogerka modowa? Przedsiębiorca, twórca marki odzieżowej, który płaci podatki swojemu krajowi? Osoba, która publikuje na swoim blogu post o wsparciu zdrowia psychicznego i nigdy nie poruszała politycznego planu? Tak. Właśnie tak. (…) Co ja zrobię? Czy powinnam rzucić Instagram? Uciec z Rosji? Przyjąć pozew?
– napisała pod postem na Instagramie.
Nie wiadomo na razie, jak skończy się cała sprawa. Jest jednak spore prawdopodobieństwo, że dziewczyna zostanie ukarana “dla przykładu”, aby przestraszyć innych rosyjskich influencerów.
